 |
| W górach, jak co roku, jeszcze dużo śniegu... |
 |
 |
| ... gdzieniegdzie wręcz mnóstwo... |
 |
| ... ale i słoneczko przygrzewa już porządnie. |
 |
| Tradycji palenia ekologicznej marzanny staje się zadość. |
 |
| W góry i w góry i nic więcej nie trzeba... |
 |
| ... oprócz schroniska. |
 |
| Następnego dnia zima jeszcze udawała, że trzyma nas w garści... |
 |
| ... ale my nie daliśmy się nabrać i znaleźliśmy jej słabe punkty. |
 |
 |
| I już po niej! |
 |