Time flies like an arrow...
posted by Milka at 7:24 AM
Sunday, December 04, 2005
Previous Posts
- Autumn solitude
- Beginning something new
- A little bit of Tatra Mountains once again
- Wieczór poniedziałkowy w kościele garnizonowym, cz...
- Gdański sierpień
- Beskid Sądecki ekonomicznie i nonkonformistycznie
- Warszawa to dziwne miasto...
- Nie ma lekko
- Vive la France!
- Warszawa o świcie
Links
About Me
- Name: Milka
- Location: Warszawa, Antarctica
Relishing every drop of life. If only I hear Your voice, we won't be lost.
6 Comments:
ostatnie zdjęcie jest rozbrajające, ;)
Tort w kształcie malucha, to jest CZAD. :)
Za moich czasów tego nie było ;)
słoooodkie zdjęcia!! to takie miłe: uwieczniać śliczne momenty i dzielić się nimi, a młody augustyniak w przyszłości będzie mówił "moja chrzestna prowadziła bloga, na którym zapisane zostały pierwsze lata mojego życia" :D
może ja tez powinnam założyć fotobloga , żeby moi znajomi byli na bieżąco??
właśnie sobie przypomniałam, że nie przeczytasz tego komentarza, bo nie masz komputera :/
W domu nie, ale w labach aż się od nich roi...
Mam jeszcze kupę innych zdjęć w wannie i jeden filmik nawet, tamto to dopiero porno jest...
sliczne...
ale to taka chyba tendencja jest żeby filmowac i fotografowac malutkie dzieci:)
Post a Comment
<< Home