Thursday, September 15, 2005

Wieczór poniedziałkowy w kościele garnizonowym,
czyli jak Miłka została matką chrzestną

Labels:

2 Comments:

Blogger Bluegirl said...

Gratulować, gratulować:))

9/25/2005 1:46 AM  
Blogger Milka said...

Dziekować, dziekować :))

9/29/2005 12:43 AM  

Post a Comment

<< Home