(Pierwsze cztery zdjęcia autorstwa niejakiego Macieja G.) |
 |
Zanurzać zanurzać się w ogrody rudej jesieni |
 |
i liście zrywać kolejno |
 |
jakby godziny istnienia chodzić od drzewa do drzewa |
 |
od bólu i znowu |
 |
do bólu |
 |
cichutko krokiem cierpienia by wiatru |
 |
nie zbudzić ze snu i liście zrywać |
 |
bez żalu z uśmiechem ciepłym i smutnym |
 |
a mały listek ostatni |
 |
zostawić komuś |
 |
i umrzeć |
6 Comments:
Piękne.
mhm...
Ds - niczym duch z zaswiatów... miło, że tu czasem wpadasz :)
ja nie "czasem wpadam" tylko krąże prawie jak sęp czatując na notki :)
Jedne z najładniejszych do tej pory - nastrojowowe bardzo. :)
P.S. Dogadałem się z Waldkiem, w tym miesiacu na 100% ich kaufe eine Gitarre (on zresztą też musi). :]
Znowu aktualne - tzn zgodne z nawracającą załamką...
Post a Comment
<< Home