Monday, November 24, 2008

Twenty Thousand Streets Under the Sky

Londyn
z Oksfordem na deser

Labels:

2 Comments:

Blogger Apsalar said...

ej no ja was wiara nie rozumiem, że wam się jeszcze do londynu chce jeździć :P

11/29/2008 4:10 PM  
Blogger Milka said...

A czemu nie? Ty tam się nasiedziałaś, to ci pewnie bokiem wychodzi, ale jeśli o mnie chodzi, ja zawsze żądna świata i wrażeń :)

11/30/2008 6:26 AM  

Post a Comment

<< Home